[O1] W trosce o silnik - problem z mocą świeżo po tankowaniu

[Bassus]

Na stronie UOKiK jest formularz do zgłaszania stacji do kontroli - do dzieła...

[marcinb21]

Witam
Ja tankowałem wprawdzie na LukOilu ale przejechałem już ponad 500km.
Od jakiegoś czasu ma objawy szarpania ale tylko w przedziale 1600-2000 obr/min a powyżej było spoko tak jakby mocy dostawała ale jakoś ostatnie dwa dni jest koszmar jakby mocy nie miała. jakby to był zwykły diesel. Żeby ją dobrze rozpędzić muszę wcisnąć gaz do samej podłogi. Silnik od jakiegoś czasu coraz bardziej klekocze.
Kilka razy byłem w różnych miejscach na kompie i nic nie wykrywało.
moja octavia rok 2001 1.9TDI ma 280kkm.
Może to byc spowodowane zawalniem EGR-u?

[Bassus]

Marcinie,

za moment pewnie usłyszysz, że to "notlauf" że zaworki, że turbina itd...

a ja powiem Ci tak:
skoro komputer nic nie wykazuje to najpierw (zanim zainwestujesz w serwis) kup sobie "Środek do czyszczenia układu paliwowego - diesel" - dokładnie tak nazywa się środek na Shellu (8zł za 200ml), który wlewa się na niemal pusty bak (do zupełnie pustego nie powinieneś nigdy doprowadzać), po czym odpala się silnik na ok. 10min;
a następnie zalałbym bak do pełna uszlachetnionym dieselem (w moim przypadku był to Shell V-power) - dodatkowo możesz do paliwa, do pełnego baku dodać drugi środek czyszczący Shell'a: "Dodatek do oleju napędowego" (również 8zł za 200ml).

W moim przypadku problem zniknął "jak ręką odjął".
Spróbuj - ciekaw jestem czy i Tobie sposób pomoże...
W najgorszym wypadku stracisz 16zł na dodatki paliwowe i zapłacisz nieco więcej za uszlachetnione paliwo (max 15zł więcej dla 50l. przy założeniu, że 1l. jest droższy o 30gr od zwykłego paliwa), które jest Ci i tak niezbędne do jazdy.
Jeżeli sposób rozwiąże Twój problem, to po co przepłacać w serwisie?
A jeżeli nie pomoże to jesteś ok. 30zł w plecy - tylko!

Daj znać co zrobiłeś i jakie przyniosło efekty.

[marcinb21]

jutro muszę zrobić 300 km to sprobuję zostawić w baku rezerwę samą i kupie gdzieś na stacji po drodze do kielc ten preparaty i zrobić jak piszesz ale nie sądzę że to pomoże ale mam nadzieję że chociaż turbina się włączy bo szarpanie występuje chyba już od 1,5 roku i nikt mi nie poradził jeszcze co zrobić z tym fantem a pogarsza się i wkurza mnie coraz bardziej.
Przepływomierze już były dwa razy wymieniane w między czasie bo padały.

[Bassus]

1,5 roku? To Ty cierpliwość masz... ;-) Czyżby jednak turbinka do wymiany?
Nikt nie umie podpowiedzieć, a serwis autoryzowany co powiedział? TTTM (ten typ tak ma)?
Skoro męczysz się z tym od 1,5 roku to nie wiem czy Ci cokolwiek podane przeze mnie specyfiki pomogą, ale spróbować nie zaszkodzi...
natomiast z pewnością (w obliczu tego co przed momentem napisałeś) udałbym się na autoryzowany serwis,
albo umówił się ze specjalistami (od silników, a nie gadania oczywiście!) z tego forum osobiście.

[marcinb21]

autoryzowany serwis nic nie wykrył powiedzieli że nie wiedza czemu tak jest.
Chętnie się umówię z jakimś specjalistą z tego forum jak go znajde bo dopiero zaczynam przygodę z tym forum. Jak mi kogoś polecicie to bedę wdzięczny.
Zaraz jadę w trasę na cały dzień ale aż się boje jak będzie chodziła!

Pozdrawiam

[Maicroft]

A szarpie na kazdym biegu, czy tylko na wyzszych.


A ze sprzeglem i dwumasa za cala historie tego auta cos bylo robione??

[olus]

Maicroft, a jak by szarpal tylko na wyzszych biegach to co by to bylo?

[domisnis]

Bassus, ja mam 04.04r ASV przebieg 156tyś i z turbo wszystko ok....

[marcinb21]

A szarpie na kazdym biegu, czy tylko na wyzszych.


A ze sprzeglem i dwumasa za cala historie tego auta cos bylo robione??

Z tego co mi wiadomo to nic nie bylo ze sprzęgłem i dwumasą robione.

Wczoraj zalałem octavię tymi specyfikami z Shella i zatankowałem V-power do pełna. Szczerze to widać różnicę w mocy i inaczej pracuje silnik ale nadal mi się wydaje że turbina nie gwiżdże. Szarpanie jak było tak jest zawsze jak wskazówka dochodzi do 2000obr/min wtedy zawsze są dwa takie jakby odcięcie dopływu paliwa trwa to może całość przez sekundę.
Tego szarpania nie na postoju jak gazuje.

Jest jeszcze jeden problem który zauważyłem: po wymianie paska rozrządu jakies 3 tygodnie temu jak wyłączam silnik to tak dziwnie nim szarpie i nieraz jak zapalam jest tak samo i musze kilka razy próbować go odpalić.

[Maicroft]

Wczoraj zalałem octavię tymi specyfikami z Shella i zatankowałem V-power do pełna. Szczerze to widać różnicę w mocy i inaczej pracuje silnik ale nadal mi się wydaje że turbina nie gwiżdże.

Podobaja mi sie te zachwyty nad paliwem. Hamowania w tym samym aucie pokazuje roznice 1-2KM i tyle samo Nm co oznacza blad wielkosci bledu pomiarowego, wiec subiektywnie mozna poczuc sie lepiej, ale fizyka mowi co innego.


Jak szarpnie autem po zgaszeniu, to moze byc to wlasnie objaw zmeczenia kola dwumasowego. To ze nie odpala wcale to sprawa czegos innego. Moze byc zle ustawiony kat wtrysku, moze byc to kwestia ciezkiego odpalania na cieplo itd.



Rozpedz sie tak autem, zeby na 5 biegu mialo 1500obr/min. Wtedy wcisnij do deski i czekaj na efekt. Jak zacznie wpadac w dziwne wibracje to bedzie sie czym martwic.

[Samiec]

za moment pewnie usłyszysz, że to "notlauf" że zaworki, że turbina itd...

Nie ladnie sie podsmiewac z porad kolegow.... :?
Dolacze do grona twierdzacego ze to jednak byl notlauf.... :twisted:
Pisales wczesniej ze problem pojawil sie po zatankowaniu, jak przejechales 2km, wiec nawet nie wiem czy te paliwo z Lukoil wogole dotarlo do komory spalania :wink:

Moia teoria, to zapieczone kierownice, ktore zbiegiem okolicznosci mogly stanac juz podczas dojezdzania do stacji lub po zgaszeniu silnika.
Drugi zbieg okolicznosci mogl pojawic sie wlasnie po zatankowaniu drozszego paliwa, podczas butowania mogly kierowniczki po prostu odpuscic.

U mnie tez z rok temu sie pojawil taki problem, i usilnie butujac nic sie nie poprawialo, pojechalem do doregogrzesiawawa na testy. W trakcie jazd testowych(z 4 przejady nakazdym biegu do odcinki) sie nagle cos rozruszalo i wrocilo do normy i do tej pory jest spokuj.
Po gownianym paliwie, to predzej bys sie rozpedzil do 170km/h, roznice by sie pojawily wlasnie przy osiaganiu predkosci maksymalnej, a 130km/h to wlasnie predkosc przy ktorej pojawia sie notlauf.

A co do stacji to uwazam ze pewnie nic nie wyjdzie :wink:
To pisalem ja zadowolony uzytkownik ON z LuKoil

[ Dodano: Nie 08 Lut, 09 17:03 ]

Rozpedz sie tak autem, zeby na 5 biegu mialo 1500obr/min. Wtedy wcisnij do deski i czekaj na efekt. Jak zacznie wpadac w dziwne wibracje to bedzie sie czym martwic.

Czemu bedzie sie czym martwic ?
U mnie po wirusie to jak na piatce depne nawet od 80-90km/h, to juz buda drzy :wink:

[marcinb21]

Jak szarpnie autem po zgaszeniu, to moze byc to wlasnie objaw zmeczenia kola dwumasowego. To ze nie odpala wcale to sprawa czegos innego. Moze byc zle ustawiony kat wtrysku, moze byc to kwestia ciezkiego odpalania na cieplo itd.



Rozpedz sie tak autem, zeby na 5 biegu mialo 1500obr/min. Wtedy wcisnij do deski i czekaj na efekt. Jak zacznie wpadac w dziwne wibracje to bedzie sie czym martwic.

Myślę że z tym szarpaniem po zgaszeniu silnika może mieć wpływ źle założony pasek rozrządu chociaż nie jestem znawcą.
A to ciężkie odpalanie silnika to jest wtedy właśnie kiedy jest ciepły.
Co do kąta to nie wiem czy jest dobrze ustawiony ale na 4 różnych kompach był podpinany i nie było żadnego błędu.
Może polecicie jakiegoś mechanika w wa-wie co postawi jakąś diagnozę i uleczy mi moja Octavie?

[Bassus]

Nie ladnie sie podsmiewac z porad kolegow.... :?

Nie podśmiewuję się ;-)
Jestem po prostu daleki od szufladkowania...
i jak słyszę jedną diagnozę po krótkiej charakteryzacji problemu
to już jestem pewien, że nie jest trafiona (no chyba, że jest dobrym strzelcem).

Dobrym przykładem jest Maicroft - zanim coś powie.. wypyta o objawy
- wtedy odpowiedź może być bliska prawdziwej ;-)

Pozdrawiam.

[Maicroft]

A to ciężkie odpalanie silnika to jest wtedy właśnie kiedy jest ciepły.

Sa 3 opcje
1) najtansza zrobic uklad ktory bedzie oszukiwal komputer i twierdzil, ze jak silnik ma temp powiedzmy powyzej 50'C czyli jest cieply, to on mu bedzie wmawial ze jest 99'C, wtedy zawsze wysteruje wieksza dawke rozruchowa

2) udac sie na korekte softu, gdzie problem powinien zostac rozwiazany w softwarze auta

3) wymienic pompe wtryskowa na nowa, najdrozsza opcja :diabelski_usmiech



Jakby pasek byl fizycznie zle zalozony(nie mylic ze zle ustawionym katem wtrysku) to pasek by spadl po pierwszym odpaleniu

[Samiec]

Myślę że z tym szarpaniem po zgaszeniu silnika może mieć wpływ źle założony pasek rozrządu chociaż nie jestem znawcą.

Ale jak szarpie silnikiem? jak takie nierowne zakolysanie, to moze nie dzialac klapka gaszaca w EGRze np. przetarty przewod podcisnienia lub eletryczny(tak bylo u mnie).

Z tym kiepskim odpalaniem na cieplo, to sprawdz jeszcze ustawienie kata wtrysku na VAGu, aby sie upewnic. Ale prawdopodobnie juz pompa przysiadla.... :roll:

[ Dodano: Pon 09 Lut, 09 17:13 ]

i jak słyszę jedną diagnozę po krótkiej charakteryzacji problemu
to już jestem pewien, że nie jest trafiona (no chyba, że jest dobrym strzelcem).

Tak tylko notlauf-a moga byc ze 3 przyczyny(np. przyciete keirowniczki, zepsuty N75), wiec to nie jest tylko jedna diagnoza, a w zasadzie jest to okreslenie kilku przyczyn pzreladowania cisnienia.

[rekin]

No i zaczęły się schody... dziś rano samochód odpalił normalnie i z pięknie gwiżdżącą turbinką dojechałem do pracy, natomiast powrót nie był już tak przyjemny...
Postanowiłem wrócić autostradą i tam przydusiłem... niestety podczas nabierania prędkości - przy około 120km/h turbina znowu się wyłączyła

takie same objawy miałem 2 tyg temu i niestety okazało się, że turbina padła...

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=23342

więc zbieraj kasę na nową ..... nie czekaj do końca jej żywotności bo tylko narobisz sobie dodatkowych nie małych kosztów

[marcinb21]

Z tym odpalanie i gaszeniem silnika to może mieć związek źle ustawiony kąt wtrysku a dokładniej brak jego ustawienia po zmianie paska bo widziałem jak to mechanik robił a kompa napewno nie miał poczytałem teraz na forum i wiem że powinno się ustawić po zmianie paska kąt.

A co do EGR-a to wiem że jest w ciężkim stanie bo zajrzałem kiedyś do niego i czyszczenie należy mu się od dawna i mam chęć go odłączyć. Nie wiem czy to EGR ale jak silnik chodzi to słychać takie cykanie głośno.
Poczytałem na forum i chyba wybiorę się do dobregogrzesiawawa na diagnozę a później pewnie na naprawę ale muszę się jeszcze jakoś umówić.
A tak z ciekawości to ile na oryginalnej turbinie można przejechać? czytałem że około 200kkm a u mnie jest prawie 280kkm i nic nie było robione.